Co w kuferku piszczy

  • Znajdź nas na facebooku

Rozmowa o tym czym jest SPD i jak wygląda diagnoza pod kątem SPD

Z okazji miesiąca świadomości o SPD, terapeutki z Pracowni Kuferek (Ela Szmigielska-Narbutt i Kasia Piotrowska) odbyły rozmowę na temat tego czym jest SPD oraz jak wygląda diagnoza przetwarzania sensorycznego.

Poniżej tresć tej rozmowy:

Kasia: Co to jest SPD?

Ela: SPD to skrót od Sensory Processing Disorder, po polsku to Zaburzenie Przetwarzania Sensorycznego. Zaburzenie to dotyczy nieprawidłowego sposobu, w jaki układ nerwowy przetwarza informacje zmysłowe. Prowadzi to do nieadekwatnych reakcji na bodźce,
a w konsekwencji do niepokojących zachowań takich jak np. niechęć do przebywania
w grupie, problemy z koncentracją uwagi, niezgrabność ruchowa czy trudności manualne.

K: Co powinno skłonić rodziców, aby udali się na diagnozę?

E: Na diagnozę należy się udać niezależnie od wieku dziecka i wtedy, gdy trudności negatywnie wpływają na codzienne życie. Należy podkreślić, że z zaburzenia się nie wyrasta, a zmieniają się tylko zachowania dziecka i sposoby na radzenie sobie z nim. SPD wpływa na rozwój nie tylko sensoryczny, motoryczny, ale także na sferę poznawcza, emocjonalną i społeczną.

K: W jakim celu przeprowadza się diagnozę?

E: Przede wszystkim sprawdzenie czy za niepokojącymi objawami kryje się właśnie SPD czy nie. Jej celem jest także określenie mocnych stron dziecka, a także umiejętności autoregulacyjnych i strategii/sposobów na radzenie dziecka z napięciem, stresem.

K: Jak wygląda proces diagnostyczny?

E:Diagnoza przetwarzania sensorycznego to proces, który składa się z kilku etapów: Pierwszy to wywiad z rodzicami bez obecności dziecka, potem dwa-trzy spotkania z dzieckiem na obserwację zachowania, spontanicznej i ukierunkowanej zabawy oraz prób zadaniowych. Tu ważne jest, aby podczas badania zadbać o poczucie bezpieczeństwa dziecka, dlatego taka obserwacja odbywa się zazwyczaj w obecności rodzica. Zdarza się, zwłaszcza u starszych dzieci, że chcą zostać same z badającą, ale to zawsze decyzja dziecka. Ostatnie spotkanie jest tylko z rodzicami i ma na celu omówienie pisemnej diagnozy.

K: Czy diagnoza jest potrzebna? Czy nie można prowadzić terapii bez diagnozy?

E: Wnikliwa diagnoza połączona z informacjami od rodziców i innych specjalistów, pozwala określić mocne i słabe strony dziecka, a przede wszystkim typ występującego zaburzenia.
I to właśnie jest kluczowe do dalszej terapii, bo od wyniku diagnozy (ustalenia typu czy typów zaburzenia, bo mogą też występować typy mieszane) zależy jakie techniki terapeutyczne terapeuta będzie mógł dopasować. Najbardziej skuteczne, ale i bezpiecznie. Źle dobrana terapia lub terapia bez diagnozy w najlepszym wypadku nie pomoże, a w najgorszym zaszkodzi – nasili występujące objawy i/lub spowoduje dezorganizację zachowania, trudności z koncentracją itd.

K: W jaki sposób rodzice powinni przygotować do diagnozy siebie i dziecko?

E: Najlepiej wcześniej, przed przyjściem na wywiad, usiąść we dwójkę, jeśli jest taka możliwość, i pogadać, wypisać sobie jakie dziecko ma mocne strony, zainteresowania, co lubi robić,
co mu pomaga w trudnych chwilach, a także jakie zachowania niepokoją rodziców. Jeśli
na badanie kieruje specjalista, np. nauczycielka przedszkolna, dobrze jest spisać sobie to,
co ona zauważa, a jeżeli to możliwe, poprosić o opinię. Dodatkowo dobrze sobie przygotować informacje nt. rozwoju dziecka: jak i kiedy zaczęło osiągać kamienie milowe rozwoju? Kiedy siadło? Raczkował itp. Ważne jest także przygotowanie dziecka – opowiedzenie mu jak to będzie wyglądać, czyli prawdy! Jak wygląda sala do SI i że będzie się bawił czy ćwiczył z panią, ale że rodzice będą z nim.

K: A co dalej, co po diagnozie?

E: To zależy od jej wyników. Jeśli zauważone trudności są niewielkie, to znaczy potrzeba tylko niewielkiego wsparcia lub więcej uważności i obserwacji, rodzice dostają wytyczne (co i jak robić) i informację kiedy wrócić na konsultację. Jeśli jednak występuje zaburzenie to bez terapii się nie obejdzie. W takiej sytuacji diagnosta określając rodzaj zaburzenia, opisuje też plan działań terapeutycznych na pierwsze sesje terapeutyczne oraz strategie czyli różne dodatkowe działania. Często są to ćwiczenia do domu. Może także zlecić dodatkowe badania jeśli są potrzebne. Jeśli zgłaszane trudności nie są wynikiem SPD może zalecić inny rodzaj wsparcia.

K: Czym jest „dieta sensoryczna”?

E: W przypadku dzieci z SPD terapia jest najważniejsza, ale żeby zoptymalizować jej działania terapeuta może opracować dietę sensoryczną. Dieta to wszystkie oddziaływania, które będą przyczyniać się do poprawy funkcjonowania dziecka z SPD i jego rodziny. Czyli są to nie tylko ćwiczenia ruchowe, ale przede wszystkim dostarczanie odpowiednich wrażeń zmysłowych (tak jak składniki odżywcze w diecie pokarmowej) czy modyfikacja otoczenia. Aby odnieść optymalny skutek, dieta powinna być zaprojektowana z uwzględnieniem indywidualnych potrzeb sensorycznych danego dziecka i powinna być modyfikowana na bieżąco przez terapeutę prowadzącego. Dlaczego? Bo choć istnieją znane sposoby pomocy dziecku
z konkretnym typem zaburzenia to reakcje dziecka na dane strategie mogą się różnić. Jeśli reakcja jest nieodpowiednia, terapeuta powinien zaprzestać tej techniki i właściwie zmodyfikować terapię. Dlatego ważne jest, aby dietę sensoryczną ustalać z terapeutą prowadzącym terapię.

 

 

 

Comments are closed.